ZMARTWYCHWSTANIE – Wątek istnienia czy przerwany w przemianie

      Pytanie (1910) – Gdy doświadczenia nasze przetrwa­my szczęśliwie i dostąpimy przemiany do Boskiej natury, czy watek istnienia zostanie przerwany, czy też będzie to tym samym, co cielesne narodzenie?

      Odpowiedź – To jest za głębokie dla mnie. Ja nie dopatruję się w cielesnym narodzeniu niczego takiego co mogłoby być obrazem na przemianę Kościoła. Jedyny obraz jaki mogę wyobrazić sobie w tej sprawie jest ten: W cielesnym narodzeniu jest najpierw zapłodnienie, potem rozwój a w końcu narodzenie nowej istoty. Podobnie rzecz się ma z duchowym: Najpierw spło­dzenie, potem rozwój i ożywienie, a w końcu narodzenie Nowego Stworzenia. Jednak w samym narodzeniu się niemowlęcia nie widzą nic takiego co nasuwałoby takie myśli odnośnie przemiany świętych. Nie wiem o żadnych Pismach, które poda­wałyby jaką ilustrację w tej sprawie. Nie widzę żadnego porówna­nia. Nasza przemiana ma być momentalna w okamgnieniu, a to nie jest na podobieństwo cielesnego narodzenia, tak jak ja tę sprawę rozumie.