ŚMIERĆ – Przeznaczenie niemowląt
Pytanie (1907) – Jakie zarządzenie uczynione jest w Boskim planie odnośnie dzieci, które umarły, zanim doszły do lat rozpoznania? Czy są one przeznaczone do ziemskiego Królestwa?
Odpowiedź – Odpowiadam, drodzy przyjaciele, że nie ma innej drogi do Królestwa niebieskiego jak tylko przez ponowne urodzenie. Czy dzieci mogą być ponownie odrodzone? Czy dzieci mogą być spłodzone z ducha świętego? Jeżeli nie mogą być >570< spłodzone z ducha Świętego, to nie mogą być i urodzone z ducha Świętego.
Widzimy więc, że jest to bardzo prosta sprawa. Dziecię należy do ziemi; należy do Abrahama i do jego rodzaju; jest członkiem tego rodzaju. Gdyby Bóg życzył sobie, aby dane dziecko otrzymało kiedyś sposobność wybrania, to pozwoliłby, aby żyło dłużej i doszło do poznania prawdy, a przez to do uświęcenia, usprawiedliwienia i spłodzenia z ducha. Kiedy jednak Pan pozwolił dziecku umrzeć w niemowlęctwie, nie należało ono do tych, którzy mieli być od Pana uprzywilejowani znajomością Jego wysokiego powołania, a tak jest z większością rodzaju ludzkiego. A jakie będzie stanowisko takich dzieci? Powstaną one tak, jak umarły, z ziemi ziemskie. Ale ktoś może powiedzieć: „Jeżeli należę do klasy duchowej, do tych, którzy mają udział w Maluczkim Stadku, albo w Wielkim, Gronie, na poziomie duchowym, to jak będę mógł zaopiekować się moimi małymi dziećmi?”
Moi drodzy bracia i siostry, czyż nie sądzicie, że wasze małe dzieci będą nadal pod nadzorem, tak, jakby miały ziemskich rodziców? Czyż nie przypuszczacie, że te niebiańskie istoty, które będą Królami i Kapłanami z Jezusem i które będą miały wszelką moc w niebie i na ziemi, nie będą mogły zaopiekować się swymi małymi dziećmi na ziemi? Nadto będzie wielu takich, którzy chętnie zaopiekują się waszymi dziećmi, wiedząc, że w ten sposób służą tym, którzy przedtem odeszli, a którzy należą do klasy kapłaństwa. Według naszego zrozumienia ci, którzy wyjdą z grobów znajdą się w takim samym stanie, w jakim umarli, bez żadnej szczególnej zmiany, a małe dzieci znajdą się wskutek tego w okolicznościach o wiele dogodniejszych, niż są teraz w obecnym świecie.