JEZUS – Naśladowanie Go

      Pytanie (1911) – W jakim znaczeniu naśladujemy Pana zanim dochodzimy do mety?

      Odpowiedź – Wiemy, że w Piśmie Świętym są różne przypo­wieści wyrażające różne myśli, różne fazy Królestwa Niebie­skiego. Jedna przypowieść przyrównywa królestwo niebieskie do jednej rzeczy, a druga do innej, tak jak na budynek można pa­trzeć z czterech różnych stron i każda strona przedstawia inny widok, a jednak jest to zawsze jeden i ten sam budynek. Podobnie te różne obrazy królestwa przedstawiają królestwo Boże, które w swoim czasie ma rządzić światem, ma usunąć grzech i podnieść ludzkość, lecz przedstawiają je z różnych punktów zapatrywania. Niekiedy pokazywany jest Kościół w jego obecnym stanie, a nie­kiedy w chwale itp., i w taki sposób zobrazowane są różne fazy owego królestwa. Tak samo rzecz się ma z tą kwestią. Jedno z obrazowych określeń naszego Pana było, że mamy kroczyć Jego śladami, czyli naśladować Go. On powiedział: Jeżeli kto nie niesie krzyża swego i nie idzie za Mną (nie naśladuje Mnie), nie maże być uczniem Moim. Obrazowe to wyrażenie znaczy, że mamy chodzić Jego śladami, mamy Go naśladować. Dokąd je­steśmy grzesznikami, nie możemy w żaden sposób chodzić Jego śladami, bo żaden grzesznik nie jest zaproszonym, aby Go na­śladował. On musi najprzód znaleźć się pod krwią pojednania i grzechy jego muszą być wpierw odpuszczone zanim w ogóle może stać się uczniem pańskim.