WYBORY – Rekord tych, którzy nie głosują

      Pytanie (1910) – Czy mamy trzymać listę tych, któ­rzy nie głosują?

      Odpowiedź – Z własnego doświadczenia wiem, że trzeba całą tę sprawę przedstawić jak najdokładniej, zanim przystąpi się do głosowania, aby każdy z obecnych czuł, że ma odpowie­dzialność głosowania, za lub przeciw kandydatowi. To znaczy, że jeśli on lub ona ma dostateczną znajomość rzeczy, czyli jeśli jest jednym z poświęconych i ma zamiar zbierać się razem ze zgromadzeniem, to wówczas poczuwać się będzie do odpowie­dzialności głosowania. Głosowanie nie jest przymusowe, ale jest obowiązkiem danego członka zgromadzenia, aby w ten spo­sób się wypowiedział. Wierzę, że jeśli położy się na to nacisk przed głosowaniem, bardzo mało znajdzie się takich, którzy zechcą uchylić się od głosowania. Jednak trzeba to za­wczasu i bardzo dokładnie wytłumaczyć.