ŚMIERĆ – Czy jest powszechna?
Pytanie (1911) – Czy wszyscy umierają? Jan 8:51, powiada: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam. Jeżeli kto słowa me zachowywać będzie, śmierci nie ogląda na wieki.
Odpowiedź – śmierć dla człowieka, śmierć w absolutnym znaczeniu, oznaczałaby zniszczenie. To znaczy, że śmierć pierwsza byłaby taka sama jak śmierć wtóra, absolutne zniszczenie, gdyby Bóg w miłosierdziu swym nie zarządził odkupienia z pierwszej śmierci – Adamowej. Odkupiwszy wszystkich z Adamowej śmierci, Bóg nie mówi o śmierci w tym absolutnym znaczeniu, ale jak to Jezus powiedział a Słowo Boże daje nam do zrozumienia na ogół, ludzie usypiają. Jezus powiedział o Łazarzu – nasz przyjaciel Łazarz śpi. Nastąpi obudzenie w poranku zmartwychwstania. Człowiek nie jest rzeczywiście umarły w znaczeniu wytracenia i kompletnego zniszczenia.
Zarządzeniem Bożym od samego początku było dla człowieka, że przez odkupienie i zmartwychwstanie z śmierci dostąpi on sposobności wiecznego życia, jeżeli będzie zachowywał Słowo Boże. Kiedy Jezus to powiedział Swoim uczniom, a oni rzekli: Jeżeli Łazarz śpi, to będzie zdrów, wtedy Jezus powiedział im po prostu: Łazarz umarł. Użył tego prostego określenia, aby zniżyć się do ich metody mówienia o śmierci. W Jego własnym sposobie wyrażania się o śmierci, Łazarz jedynie zasnął, nie był umarły, gdyż stan śmierci był stanem zniszczenia, tak samo, jak jest kiedy pies zdechnie. Taka śmierć człowieka i śmierć psa postawiłyby obydwa te stworzenia w zupełnie takim samym stanie, gdyby Bóg nie zarządził, że człowiek ma być odkupiony z śmierci, podczas gdy Bóg niczego takiego nie zarządził dla odkupienia psa, ani nic nie zrobił dla przyszłego życia psiego. Dlatego Jezus powiedział, Kto zachowa słowa Moje, nie ogląda śmierci. Może popaść w sen, ale na pewno zostanie przebudzony, a jeśli wówczas chować będzie Słowo Pańskie i będzie posłuszny jego przykazaniom, otrzyma żywot wieczny przez Jezusa Chrystusa Pana naszego.