PRZYBYTEK – Ofiary przed i po Dniu Pojednania
Pytanie (1912) – W Cieniach Przybytku czytamy: Należy zauważyć różnice pomiędzy ofiarami w dniu Pojednania, a ofiarami po tymże dniu. Tamte przedstawiały pojednanie za grzech Adama, gdy zaś następne były za osobiste uchybienia popełniane nieświadomie lub dobrowolnie. Orzeczenie to wprowadza mnie w pewne zakłopotanie, ponieważ u Żydów 9:7, Apostoł uczy, że ofiary w dniu Pojednania były za wszystkie popełnione grzechy całego ludu.
Odpowiedź – Pismo to brzmi: Ale do drugiego raz w rok sam najwyższy kapłan, nie bez krwi, którą ofiaruje sam za się i za ludzkie nieświadomości.
Nie ma żadnej sprzeczności pomiędzy tym tekstem a tym co powiedziane jest w Cieniach Przybytku. Apostoł mówi tu o ofiarach dnia Pojednania a nie o ofiarach po tymże dniu. Zgodnie z świadectwem Starego Testamentu, Apostoł wyjaśnia, że urządzenie ofiar w dniu Pojednania było w dwóch częściach. W pewnym znaczeniu tego słowa, ofiary w dniu Pojednania były wszystkie jedną ofiarą jednym dziełem za wszystek lud; lecz w innym znaczeniu, były to dwie ofiary; pierwsza za kapłanów i Lewitów, druga zaś za lud i o tej właśnie części mówi Apostoł w tym tekście. On mówi, że kapłan ofiarował sam za się i za ludzkie nieświadomości, czyli uchybienia. Pierwsza, czyli krew cielca, była za kapłana i za jego dom, druga zaś, za uchybienia, czyli za grzechy ludu.
Te uchybienia ludu, za które kapłan dokonał pojednania, nie były to grzechy dobrowolne, ale popełnione z nieświadomości, przesądu, zaćmienia itp. – dziedzicznie. Innymi słowy, Bóg zamierzył przebaczyć i zmazać z ludzkości wszystkie grzechy jakie wynikły wprost lub pośrednio z nieposłuszeństwa Adamowego. Lecz, jeżeli po otrzymaniu tego błogosławieństwa i znajomości, grzeszymy w pewnej mierze dobrowolnie, ta część dobrowolnego grzechu nie jest przykryta pojednaniem.