ELIASZ – Z Mojżeszem na górze

Pytanie (1909) Czy nie jest faktem, że Eliasz z Mojże­szem byli uwielbieni na górze ? (Tabor).

Odpowiedź – Na to odpowiadamy, że nie byli uwielbieni. Pismo Święte mówi, że Mojżesz umarł i był pogrzebany. Nikt więc nie może powiedzieć, że Mojżesz nie umarł i nie był po­grzebany. Mojżesz nie może otrzymać życia ani świadomości prędzej, aż Kościół zostanie wzbudzony przy zmartwychwstaniu, dlatego, że Mojżesz należał do domu sług, a oni „bez nas nie mogą stać się doskonałymi”.

A jak względem Mojżesza i Eliasza, którzy okazali się na górze podczas Przemienienia Pana Jezusa? Ja tam nie byłem, leci był tam obecny przedstawiciel, który mówi nam o tej sprawie. A był nim Jezus. Co On nam mówi? Oto czytamy, że gdy zstę­powali z góry, Jezus mówił do Swoich uczniów: (a On dobrze wiedział, co to było, my nie wiemy; Nikomu nie powiadajcie tego widzenia, aż Syn człowieczy zmartwychwstanie (Mat. 17:9). Podobnie Św. Jan, który był także na tej górze, gdy na­stępnie pisał księgę Objawienia, opisywał widzenia. Opisuje on o różnych bestiach, o jednych z słowami, o drugich z rogami, również opisuje o niewieście itp. Czy widział on te rzeczy w rzeczywistości? On mówi: Ja widziałem i słyszałem, ale to wszystko było widzenie, ponieważ żadnych bestii tam nie było. Pan Bóg mógł tam mieć menażerię, lecz tego nie było po­trzeba. Jan przy rozpoczęciu pierwszego rozdziału księgi Obja­wienia zaznacza, że to, co mu było pokazane, były widzenia i znaki, a ponieważ to były tylko widzenia, tak podobnie i te, które miały miejsce na górze (Tabor).

Inny jeszcze świadek był obecny na górze, który nam mó­wi: Albowiem nie baśni jakich misternie wymyślonych naśla­dując, uczyniliśmy wam znajomą Pana naszego Jezusa Chrystu­sa moc i przyjście, ale jako ci, którzyśmy oczami naszymi wi­dnieli wielmożność Jego. Wziął bowiem od Boga Ojca cześć i chwalę, gdy Mu był przyniesiony głos taki od wielmożnej chwa­ty: Ten jest on Syn mój miły, w którym mi się upodobało. A głos ten myśmy słyszeli z nieba przyniesiony, będąc z Nim na górze świętej. (2Piotra 1:16-18). To właśnie co to widzenie miało wy­obrażać. Mojżesz wyobraża, klasę żyjących na ziemi, bo on był pośrednikiem, czyli przedstawicielem Izraela, więc właściwie przedstawia ich w tym obrazie. Eliasz przedstawia Kościół. Chrystus jest głową pozafiguralnego Eliasza a wy i ja stano­wimy członków Ciała onego pozafiguralnego Eliasza, onego wiel­kiego proroka, którego Pan Bóg obiecał wzbudzić z ludu; i ten to Eliasz, będzie tym, który w Tysiącleciu naprawi wszystko.